Troszkę zainspirowana serniczkami truskawkowymi z Moich Wypieków postanowiłam podać sernik na zimno właśnie w takiej troszkę innej, szklankowej formie. Proporcje wystarczą na 12 deserów – oczywiście można ich wrobić więcej lub mniej – w zależności od wielkości szklanek.
Do kawy w upalny dzień…
SKŁADNIKI:
- 1 kg białego, mielonego sera (wiaderko)
- 1 szklanka cukru
- 1/2 kostki miękkiego masła
- 300 ml śmietany kremówki
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki gorącego mleka do rozpuszczenia żelatyny
- 2 galaretki truskawkowe
- opakowanie ciasteczek digestive (lub innych słodko-słonych)
- 1/2 kg zmrożonych truskawek
- Galaretki rozpuścić w wodzie (3/4 litra) – galaretki powinny tylko lekko stężeć.
- Żelatynę rozpuścić w gorącym mleku.
- Ciasteczka zmiksować w malakserze lub rozgnieść tłuczkiem.
- Masło dokładnie utrzeć z cukrem, dodawać po łyżce sera.
- Ubić śmietanę.
- Do sera dodać przestudzone mleko z żelatyną oraz ubitą śmietanę.
- Zmiksować truskawki, dzięki temu, że wykorzystamy truskawki zmrożone, powstanie coś w rodzaju sorbetu.
- Do szklanek układać: pokruszone ciastka, warstwa masy serowej, trochę galaretki, druga warstwa masy serowej.
- Na wierzch zmiksowane truskawki…
9 komentarzy
fajnie wygląda 🙂 pozdrawiam
Wyśmienity 🙂
no to miałyśmy podobne desery 🙂 pozdrawiam http://www.kuchnianawzgorzu.pl
Świetny deser, na pewno pyszne 😀
jaki pyszny deserek:)
mmm ;]
pucharek zwycięzcy xd
nagroda dla każdego łasucha.
Fajne sa takie małe danka:) dla każdego szklaneczka;)
No, w szklance to jest coś 😉 Prezentuje się pięknie!
dziękuję… mam już w głowie następny tego typu deser… będzie bardziej kolorowo…