PIECZEŃ RZYMSKA Z INDYKA

Pieczeń rzymska z indyka

Pieczeń rzymska albo klops. To bardzo fajny sposób na zastąpienie wędliny ze sklepu – zwłaszcza teraz – gdy nie wiadomo, czy nie była dodana do niej sól do posypywania dróg. A tak na poważnie – prosty do wykonania przepis, a efekt murowany. Taki klops za każdym razem może być inny, bo możemy wykorzystać praktycznie każdy rodzaj mięsa, no i dodatki: przyprawy, zioła, grzyby, warzywa.

Świetnie się sprawdzi jako wędlina na kanapkę, ale też może być mięsną częścią obiadu. Polecam plasterek pieczeni na pieczywie, na wierzch plasterek żółtego sera i wszystko zapieczone w piekarniku lub opiekaczu – uwierzcie – Wasze dziecko zakocha się w takim “hamburgerze”.

Dzisiaj klops z mielonego mięsa indyczego z dodatkiem selera. Pieczeń wykonana jest  bez dodatku bułki.

SKŁADNIKI – PIECZEŃ RZYMSKA:

  • 1-1,2 kg mięsa (u mnie udziec z indyka)
  • 1/2 selera
  • 1 spora cebula
  • 1/2 główki czosnku
  • 2 jajka
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • sól, pieprz

PRZYGOTOWANIE:

  1. Warzywa obrać, mięso osuszyć ręcznikiem, poodcinać tłuszcz (jeśli ktoś woli wersję tłustą, można zostawić). Mięso razem z warzywami przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa, następnie dodać jajka i sos sojowy, dokładnie wymieszać. Na koniec doprawić do smaku, jednak nie należy przesadzać z solą, bo tak jak w kotletach mielonych w efekcie są bardziej słone.
  2. Masę wyłożyć do keksówki. Większość przepisów mówi o natłuszczaniu formy, jednak ja tego nie robię i klops bez problemu wychodzi z formy.
  3. Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C 45-50 minut.
  4. Jeśli chcemy jeść go od razu – na ciepło, należy mu pozwolić chwilę odpocząć i  dopiero wtedy zacząć kroić.
Print Friendly, PDF & Email

Zobacz także...

20 komentarzy

  1. no pycha było… tylko jak sobie zrobiłam z nią kanapkę do szkoły to mi ją tata przejechał ;(

  2. Twoja pieczen bardzo ladnie wygloda.JA ZROBILEMA wg przepisu wyszla jak mielony z PRL, c hodzi o color,dodajesz saletry.prosze o odpowiedz. jozek

  3. Witam dziekuje za odpowiedz przepraszam za watpliwosci.Przepis b.dobry.Drugie podejscie pelny sukces.Wina po moje stroni. 1 Zmielilem udziec i piersi dlatego color blady. 2 Nie wyrobilem odpowiednio masy lenistwo byla nie ciekawa w przekroju. Trzecie podejscie do indyka bedzie pasztet. Zycze Wesolych Swiat Jozek

    1. Bardzo udana pieczeń, robiłam juz dwa razy. Raz z piersi, ale było trochę za suche. Drugi raz z udźca i jest genialna! A zapach w lodówce! Mmmmmmm……. Ścieram jeszcze sporo gałki muszkatołowej.

  4. Upiekłam właśnie i spróbowałam.Zapach obłedny.Moje kubki smakowe oszalaly.Następnym razem dodam natki pietruszki.Będzie sie świetnie komponowala z czosnkiem i doda troszke koloru.Ale bez pietruszki też smakuje i wyglada znakomicie.Pozdrawiam

  5. pieczeń z wyglądy świetna..natomiast w praktyce zupełnie co innego niż się spodziewałam,wszystko zrobiłam według podanego przepisu..wyszła szara ,sucha…i w zasadzie smak suchego mielonego..jedynie zapach piękny…

Zostaw komentarz