Placki ziemniaczane lubią chyba wszyscy: można je jeść same, podać z mięsno-grzybowym sosem, ze śmietaną czy po prostu posypane cukrem – smakują zawsze świetnie. Ja najbardziej lubię je w wersji z cukrem.
O takich, troszkę innych plackach niedawno opowiadała mi siostra – placki ziemniaczane z marchewką by Termomix. Troszkę zmieniłam proporcje i tak dzisiaj zagościły na naszym stole żółto-pomarańczowe placuszki.
Wczoraj po wydrążaniu ziemniaków zostały resztki, przeczekały noc w pojemniku w lodówce i dzisiaj miałam mniej do obierania. Potem wszystko do malaksera i na patelnię…
Uwielbiam smażyć placki i ten moment kiedy obraca się je na drugą stronę i tak mocno wtedy czuć zapach cebulki, ślinka sama leci…
SKŁADNIKI:
- 1 1/2 kg ziemniaków
- 2 marchewki
- 2 cebule
- 3 jaja
- 5 łyżek mąki pszennej
- szklanka płatków owsianych (ja użyłam otrąb owsianych)
- olej do smażenia
- sól, pieprz
- do podania: śmietana, cukier…
- Warzywa obrać i opłukać.
- Utrzeć ręcznie lub korzystając z malaksera, dodać jaja, mąkę i płatki owsiane, dokładnie wymieszać i doprawić do smaku.
- Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron, podawać według uznania.