Jeśli zrezygnujemy z dodania wiórek kokosowych na rzecz dodatkowych 5-10 dkg płatków otrzymamy muffiny zgodne z zasadami Montignac. Niestety kokos według wielu źródeł nie należy do najbardziej odpowiednich produktów w tej diecie, ale zamarzyło mi się coś kokosowego na drugie śniadanie.
Ostatnio oglądałam jeden z programów Marthy Stewart, w którym było robione ciasto ozdobione własnoręcznie wykonanymi wiórkami – czy raczej wiórami – tutaj opis jak je zrobić. Martha podała też jak łatwo otworzyć orzech kokosowy.
Najpierw należy odlać płyn. W tym celu szpikulcem do lodu lub śrubokrętem należy zrobić dziurę (na orzechu są takie trzy plamki ciemnego koloru – jedna z nich powinna być w miarę cienka). Do kubeczka wylać płyn z orzecha, przecedzając go przez sitko. Orzech wstawić do piekarnika rozgrzanego do około 180 stopni i piec aż zacznie pękać (około pół godziny). Teraz wystarczy stuknąć orzech młotkiem – powinien rozpaść się na kawałki.
SKŁADNIKI:
- 15 dkg płatków owsianych
- 15 dkg wiórków kokosowych
- 3 łyżki
fruktozyużyj ksylitol - 2 białka
- szczypta soli
- 1/2 szklanki mleka
- Płatki, wiórki i
fruktozęksylitol wymieszać. - Białko ubić z solą na sztywną pianę.
- Delikatnie wymieszać suche składniki z pianą i mlekiem.
- Wyłożyć do papilotek i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 stopni C przez 25 minut (powinny się lekko zarumienić).
* nakręcona dietą Montignaca używałam fruktozy zamiast cukru, jednak wszelkie badania potwierdzają, że fruktoza nie jest dobrym wyborem.
3 komentarze
Ja poprosze taka wersje z kokosem – musza oblednie pachniec i smakowac!
I do mnie bardziej przemawia kokosowa wersja 🙂 A kokos w końcu to samo zdrowie…zwłaszcza takie naturalne wiórki 😉
Przez przypadek odkryłam Twojego bloga. Wow! Chyba najlepsze przepisy, najlepiej dopasowane do moich preferencji żywieniowych 🙂 dziękuje.