KUGIEL ZIEMNIACZANY

Kugiel ziemniaczany

Kiedy zaczęłam szukać informacji o kuglu, trochę się pogubiłam. Bo niby baba ziemniaczana, a budzi u niektórych ogromne emocje. Postanowiłam przedstawić opis Kugla z Przedborza wpisanego na listę produktów regionalnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na tej samej liście znajduje się również Kugiel z Czermna.

Wygląd:

Wygląd zewnętrzny tej potrawy przypomina masę podobną do ciasta, widoczne są kawałki mięsa.

Kształt:

Kształt zależy od naczynia.

Wielkość:

Wielkość kugla zależy od wielkości naczynia. Tradycyjny kugiel pieczony jest w tzw. gęślarce.

Konsystencja:

Konsystencja tej potrawy jest gęsta, kleista i zwięzła. Zewnętrzną warstwę tworzy chrupiąca skórka.

Smak i zapach:

Smak potrawy jest uzależniony od przypraw, jakie zostaną użyte. Upieczony w tradycyjnym piecu chlebowym pachnie intensywnie ziemniakami, przyprawami i drewnem.

Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :

Wierzchnia warstwa kugla ma barwę ciemnozłotą, wręcz brązową. Na przekroju dobrze wypieczony kugiel ma barwę jasnobrązową i złotą.

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:

Przedbórz to małe miasteczko w województwie łódzkim, w powiecie radomszczańskim, położone po obu stronach malowniczej rzeki Pilicy. Do II wojny światowej zdecydowaną większość jego mieszkańców stanowili Żydzi. Przez lata wspólnego mieszkania w małej miejscowości, mimo ciągłej rywalizacji ekonomicznej, kultura i zwyczaje obu narodów przenikały się. Widać to było wyraźnie w przygotowywaniu najpopularniejszej potrawy na tym terenie – kugla. „W każdym domu musi być niezastąpiony przysmak – kugiel. Robi się go w sobotę z tartych kartofli, kawałków tłustego mięsa wieprzowego (Żydzi kładą kawałki gęsiny), jaj, utartej bułki, przypieczonej cebuli, pieprzu i soli. To wszystko wymieszane wkłada się do garnka, nakrywa i umieszcza w piecu chlebowym lub piecyku kuchennym. W niedzielę rano lekko odgrzany jest znakomity. Można go jeść na śniadanie, na obiad i na kolację (…)” (W. Zawadzki, „Przedborski wrzesień. Obrona i zniszczenie miasta przez Niemców w 1939 r.”, wyd. PM LOGO na zlecenie Towarzystwa Przyjaciół Muzeum POW, Bydgoszcz 2004). Jak pisze Wojciech Klusek w artykule „Kuriera Lubelskiego”, Polacy zmodyfikowali potrawę zgodnie ze swoimi gustami. Bazą stały się ziemniaki oraz wieprzowina. Kugiel po polsku to zapiekanka przygotowywana w dużych garnkach lub kociołkach. Jego podstawowe składniki to żeberka i golonka w kawałkach, nieco większych jak na gulasz i ziemniaki. W Przedborzu pieczenie kugla ma już kilkudziesięcioletnią tradycję. Na stołach w czasie wszystkich świąt, imprez lokalnych, okolicznościowych, rodzinnych zawsze króluje kugiel. „Co najmniej trzy razy do roku, na Boże Narodzenie, Wielkanoc i Święto Zmarłych każdy przedborzak powinien zjeść solidną porcję kugla. Wielu przygotowuje go, co tydzień, w sobotę i wcale im się nie nudzi” (W. Klusek, Kurier Lubelski, „Kugiel po polsku”, 21.11.2003 r., Lublin). Do dnia dzisiejszego w Przedborzu wychodząc z kościoła po porannej niedzielnej Mszy Św. można poczuć unoszący się z pobliskich piekarni i domów zapach kugla. Przedborzanie przyjmując gości z bliższej lub dalszej okolicy, z Polski czy zagranicy, zawsze częstują ich kuglem, który jest wizytówką miasteczka. Goście, którzy spróbują raz kugla, szukają pretekstu, żeby przyjechać do Przedborza ponownie.

Ja zapraszam na moją wersję kugla… 

SKŁADNIKI:

  • 1,5 kilograma ziemniaków
  • 1 duża lub dwie mniejsze cebule
  • 2 jajka
  • 40 dkg dowolnego pieczonego mięsa lub duszonego mięsa
  • sól, pieprz do smaku
  • olej do posmarowania formy
  1. Ziemniaki cebulę zetrzeć na tarce tak jak na placki ziemniaczane. Przełożyć na gęste sito i odcisnąć nadmiar wody.
  2. Płyn odstawić na kilka minut, odlać wodę a skrobia, które zbiorą się na dnie przełożyć do startych ziemniaków.
  3. Dodać jajko, doprawić solą i pieprzem.
  4. Mięso pokroić na niewielkie kawałki.
  5. Formę wysmarować olejem, wyłożyć połowę masy ziemniaczanej, na to równomiernie rozłożyć kawałki mięsa a na wierzch resztę ziemniaków. Wierzch skropić olejem.
  6. Piec ok. godzinę w temperaturze 190 stopni.
  7. Podać z dowolną surówką – idealne będą do tego kiszone ogórki.

Kugiel | Babka ziemniaczana

Kugiel | Babka ziemniaczana
Kugiel ziemniaczany

 

Print Friendly, PDF & Email

Zobacz także...

15 komentarzy

  1. Nigdy nie robiłam kugla, ale po tym opisie to jeszcze większego będę mieć stracha, że taki tradycyjny i coś zrobię nie tak 🙂 Natomiast Twój bardzo mi się podoba i jestem pewna, że jest pycha.

    1. Masz rację nie ścierałam ziemniaków zwyczajnie tak jak na placki, skorzystałam z najmniejszych oczek tarki, które tworzą wiórki. Ma to dwie zalety: nie jest takie "ciapaste" i łatwiej odcisnąć nadmiar wody.
      Pozdrawiam

  2. moja babcia pochodzi z Przedborza, urodziła się tam przed wojną, do tej pory na każdą uroczystość serwuje nam kugla:) jednak mówi, że w oryginalnym przepisie nie było jajek 🙂 Pozdrawiam

    1. Moja tez spod Przedborza, dokladnie z Policzka, a kugiel robila zawsze na swieta albo jak wiedziala ze przyjerzdzam bo kocham kugiel 🙂 ja teraz czasem robie, jednak piekarnikowy to nie to samo co z pieca chlebowego… pozdrawiam milosnikow kugla 🙂 wlasnie zjadlam na obiad 😉

  3. bardzo czesto bywam w przedborzu jadlam kugiel w roznych domach twoja wersia niema nic wspolnego z tradycyjnym kuglem w domowych warunkach robie w piekarniku z 6 kg ziemniakow mieso surowe zeberka troche boczku surowego lub golonke pokrojone cebule i na 8 godzin do piekarnika 170 stopni

    1. Masz rację, mój kugiel niewiele ma wspólnego z tym z Przedborza. Przedstawiłam tylko opis tego wpisanego na listę produktów regionalnych. Mój to delikatna wariacja na to danie…

  4. Pochodze z Przedborza,promuje kugiel przedborski za granica Polski.Wszyscy,ktorzy raz sprobuja kochaja te potrawe.Kugiel przedborski zawsze bez jajek.Pozdrawiam Przedborz gora

  5. To jest tradycyjna potrawa ze wschodu (Litwa, Białoruś), jest wiele wersji. Moja Babcia też pochodzi z okolic Przedborza i będąc często u Niej nigdy nie jadłem tej potrawy, raczej jedliśmy często ją na Mazurach (Babkę ziemniaczaną).

  6. A my w Radomsku robimy dużo prostszą i mniej “suchą wersję”/: spód naczynia lub blachy wykładamy niezbyt ciasno mięsem (np. łopatką pokrojoną w grubą kostkę), zalewamy dość obficie olejem, solimy i pieprzymy (najlepiej dzień wcześniej i trzymać w lodówce). Ziemniaki (ilość zależy od naczynia), cebulę i czosnek (zależy od upodobań, ale nie za dużo, zwłaszcza cebuli, bo placek będzie “dziwny”) trzemy jak na placki i nic nie odciskamy, całość doprawiamy solą i pieprzem i zalewamy tym mięso. Szybciutko po starciu, żeby ziemniaki nie straciły koloru. Wierzch polewamy olejem, też dość obficie i do nagrzanego piekarnika 🙂 Pieczemy aż porządnie zbrązowieje na wierzchu, ok. 1-1,5godz. Wersja bez jajek, śmietany, mąki i innych udziwnień… Nie jest może zbyt dietetyczna, ale z pewnością pyszna :))) Polecam

  7. Dziś piekę kugla.Podam Wam swój przepis od mojej mamy. Ziemniaki zetrzeć na drobnej tarce razem z połową porcji cebuli przeznaczonej do kugla,podsmażam po porcjowane drobno żeberka można dodać jak kto lubi jeszcze do tego pokrojoną drobno kiełbasę i pozostałą pokrojoną cebulę .Podduszam całość mięsną z cebulą.Do utartych ziemniaków dodaję do pół litra mleka mieszam doprawiam kucharkiem solą pieprzem (jak kto lubi) wylewam na posmarowaną olejem blachę i rozkładam równomiernie na tym cieście podsmażone mięso z cebulką itp.Wychodzi mi zwykle duża blaszka.
    Pewnie robię podobnie jak wszyscy ale to dodane mleko czyni cuda .Kugla nakładamy na talerze łyżką.PYCHOTKA!!!!!!
    :):):)

Zostaw komentarz