Kilka dni temu od koleżanki, która jest wierną czytelniczką Cafe Babilon usłyszałam: “Jak zaglądam na bloga to tylko lody widzę…”. No ale jeszcze lato jest […]
Kilka dni temu od koleżanki, która jest wierną czytelniczką Cafe Babilon usłyszałam: “Jak zaglądam na bloga to tylko lody widzę…”. No ale jeszcze lato jest […]