Ten przepis już prezentowałam (tutaj ten archiwalny wpis). To było na początku mojego pisania – przepis bez zdjęcia, a uważam, że zasługuje na nieco lepsze traktowanie… Taka zapiekanka ziemniaczana przygotowywana była w moim domu bardzo często – to jeden ze smaków mojego dzieciństwa.
Możecie przygotować ją jako danie obiadowe lub bardziej pożywną kolację. Idealnie będzie smakować podana z ogórkiem kiszonym lub małosolnym. Świetnym towarzystwem będzie też kwaśne mleko czy kefir. Możecie zrobić też chłodnik na ich bazie: trochę koperku i szczypiorku, dwa – trzy ogórki. Taki mocno schłodzony chłodnik i nasza ukochana zapiekanka.
Nie kombinujcie z dodatkami. Słyszałam nieraz, że ktoś próbował podrasować ten przepis dodając jeszcze „coś”. Tutaj jest to niepotrzebne, niewskazane. Powiem więcej – zabronione. Idealnie przenikające się smaki cebuli, kiełbasy i ziemniaków, są wszystkim co potrzeba.
Koniecznie musicie spróbować, taka zapiekanka ziemniaczana może swoim smakiem konkurować z niejedną niesamowicie wykwintną potrawą. Tylko trzy składniki, a tyle szczęścia na talerzu.
Tym razem zapiekanka w wykonaniu mojej córki, z wykorzystaniem młodych ziemniaków.
SKŁADNIKI:
(składniki na 2-3 porcje)
- 1/2 kg młodych ziemniaków
- 3-4 cebule
- 4 pętka kiełbasy (ok. 40 dkg)
- sól, pieprz
- Ziemniaki oskrob i opłucz.
- Cebulę obierz.
- Ziemniaki, cebulę i kiełbasę pokrój w plasterki. Każdy ze składników pokrój do osobnej miseczki.
- Ziemniaki podziel na trzy porcje, kiełbasę i cebulę na dwie. Nie musisz rozdzielać, chodzi o orientacyjne ilości.
- W naczyniu do zapiekania (musi być z pokrywką) układaj warstwami: ziemniaki, kiełbasę, cebulę, ziemniaki, kiełbasę, cebulę i ziemniaki.
- Podczas układania cebulę oprósz solą i świeżo mielonym pieprzem. Wierzch również oprósz przyprawami.
- Piecz pod przykryciem w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C około 60 minut. Przed wyjęciem sprawdź czy ziemniaki są gotowe.
Zapiekanka świetnie komponuje się z kiszonymi ogórkami. Jak pisałam wyżej dobrze będzie do niej pasowało zsiadłe mleko lub kefir czy chłodnik przygotowany na ich bazie. Danie możesz podać zarówno na obiad jak i na kolację.

2 komentarze
comfort food 🙂
bardzo lubię dania, które same się robią 😉 dziękuję za udział w akcji i zapraszam do przejrzenia przepisów w podsumowaniu:
http://eksperymentsobotni.blox.pl/2015/08/podsumowanie-akcji-TO-MY-MLODE-KARTOFELKI-2015.html