Sałatka gyros to kulinarne odkrycie mojej młodości, bez wątpienia to jedna z najlepszych sałatek z okresu PRL. To proste danie rewelacyjne nadaje się na każdą imprezę w okresie letnim i zimowym. Jadałam różne „gyrosy”, w różny sposób modyfikowane – ten jak dla mnie jest idealny pod każdym względem. Jest kilka przepisów, których nie staram się nawet minimalnie zmieniać, ten jest właśnie jednym z takich.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB, a jeśli szukasz innych sałatek – zobacz tutaj.
SKŁADNIKI – SAŁATKA GYROS:
- 4 pojedyncze piersi z kurczaka
- 1 kapusta pekińska
- 1 średniej wielkości słoik ogórków konserwowych
- 2-3 cebule
- 1 opakowanie przyprawy gyros
- ok. 3/4 szklanki keczupu
- 5 łyżek oliwy
- sól
SOS CZOSNKOWY:
- 3/4 szklanki majonezu
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku
- sól
PRZYGOTOWANIE:
- Piersi osuszamy i kroimy na paski szerokości ok. 1-1,5 cm, następnie zalewamy marynatą przygotowaną z oleju i przyprawy gyros – odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
- Usmażyć piersi (nie za długo, aby nie mięso nie było zbyt suche), wystudzić, wyłożyć na dno dużego naczynia żaroodpornego.
- Cebulę i ogórki pokroić w drobną kostkę, na piersi wyłożyć najpierw cebulę potem warstwę ogórków, całość równomiernie polać ketchupem.
- Kapustę pokroić w paski i rozłożyć równomiernie, następnie schłodzić minimum 2-3 godziny, a najlepiej przez całą noc.
- Wszystkie składniki na sos czosnkowy zmiksować, polać sałatkę tuż przed podaniem.