Ulubione stoisko na ulubionym targowisku jest nieraz „problemem”. Właściciel podpowiada co ma naprawdę w super smaku lub co ma naprawdę w świetnej cenie. Tak jak wczoraj. Chciałam tylko warzyw na zupę, a wróciłam dodatkowo z dużą ilością gruszek. Gruszki dojrzałe, ale fajnie twarde – ich mankament: plamki na skórce bo nad sadem przeszło gradobicie. Jak można nie kupić ich więcej. Tak więc spory zapas gruszek stał się inspiracją na ten obiad – pieczone gruszki z wątróbką z kurczaka.
Wątróbkę z jabłkami robię od zawsze, w wersji z gruszką nie próbowałam, ale połączenia smaku nie obawiałam się. Niesamowite połączenie składników i podane w cudowny sposób.
SKŁADNIKI Z GRUSZKI Z WĄTRÓBKĄ:
- 1 kg wątróbki z kurczaka
- 3 cebule
- 8 gruszek
- 1 łyżeczka soli
- 1 płaska łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
PRZYGOTOWANIE:
- Wątróbkę dokładnie opłukać i oczyścić z żyłek i tłuszczu, osączyć na sicie i pokroić na mniejsze kawałki.
- Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
- Gruszki opłukać, przekroić wzdłuż i usunąć gniazda nasienne. Wydrążyć tak, aby przy skórce pozostało około pół centymetra (ja użyłam do tego łyżki do lodów – sprawdziła się świetnie). Nie wyrzucać miąższu.
- Rozgrzać olej na dużej patelni, wrzucić pokrojoną cebulę, oprószyć solą i smażyć, aż cebula się zeszkli. Dodać wątróbki i smażyć je około 5 minut na dużym ogniu często mieszając. Dodać miąższ z gruszek oraz pieprz i smażyć na mniejszym ogniu 10 minut, ewentualnie doprawić.
- Wydrążone połówki gruszek ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i napełnić je podsmażonymi wątróbkami.
- Piec w temperaturze 190 stopni C przez 25 minut.
Ja podałam z kaszą kuskus, ale będą do nich pasowały także ziemniaki lub ulubione pieczywo.
Pomysł na dzisiejszy obiad znalazłam tutaj.
3 komentarze
Jeszcze nie do końca jestem przekonany do wątróbki drobiowej, ale masz swój wkład w przekonanie mnie 😉 Znaczący…
Bardzo się cieszę, u mnie drobiowa zdecydowanie częściej gości niż wieprzowa czy wołowa… Zwykle podaję ją z jabłkami
Pozdrawiam
Laura, cieszę się, że przepis przypadł do gustu:) Jak widzisz prosto i pysznie 🙂 Coraz częściej mam ochotę na wątróbkę… zastanawiam się tylko z jakimi owocami teraz zrobię połączenie:) pozdrawiam. Iza