Eintopf to wspólna nazwa dla potrawy wywodzącej się z kuchni niemieckiej, przypominającej gęstą zupę z wkładką lub gulaszu. Z niemieckiego eintopf to po prostu „jeden garnek”, w którym lądują różne składniki i razem się duszą. Jak to często bywa z dobrym jedzeniem wywodzi się ono z biedy i niedostatku – takim jednogarnkowym daniem łatwiej można było wykarmić dużą rodzinę.
W okresie III Rzeszy obowiązywał eintopfsonntag – w okresie jesienno-zimowym w pierwszą niedzielę miesiąca tradycyjny, droższy obiad musiał być zastąpiony eintopfem którego koszt musiał być niższy niż pół marki na osobę. „Zaoszczędzone” pieniądze miały być przekazywane na konto organizacji WHW i służyły jako wsparcie materialne dla potrzebujących. Całej akcji towarzyszyła propaganda socjalistyczna.
Nie przepadam za ziemniakami, zwłaszcza takimi w ich tradycyjnej formie, jednak to danie mimo, że jest połączeniem najzwyklejszych ziemniaków i mięsa, należy do moich ulubionych. Ziemniaki poprzez pieczenie ich razem z mięsem i sosem nabierają takiego innego, wyjątkowego ciekawego smaku i bez wątpienia potrafią zaskoczyć. To zdecydowanie jest smak z dzieciństwa, moja mama robiła coś takiego i jest to po prostu pyszne.
SKŁADNIKI NA EINTOPF Z WOŁOWINĄ:
- 400 g chudego mięsa wołowego bez kości
- 1 kg ziemniaków
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 300 g pieczarek
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- olej
- słodka papryka w proszku
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Mięso pokroić na niewielkie kawałki, cebulę pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać a pieczarki pokroić w spore plastry.
- Rozgrzać na dużej patelni olej i zrumienić na nim mięso, następnie dodać cebulę, pieczarki i czosnek, oprószyć solą i smażyć aż cebula zmięknie. Zmniejszyć ogień, dodać sproszkowaną paprykę i wszystko szybko wymieszać. Dodanie papryki tworzy zasmażkę, która bardzo fajnie zagęszcza sos – zbędne jest dodawanie mąki.
- Dodać koncentrat i podlać wodą (powinno mieć konsystencję gęstej zupy), na koniec doprawić solą oraz pieprzem.
- Ziemniaki obrać i pokroić w ćwiartki, włożyć do dużego naczynia żaroodpornego i zalać sosem, następnie piec ok. 90 minut w temperaturze 200 stopni C.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.
6 komentarzy
czyli coś, co lubi moje dziecko 😉
żenada…
ja uwielbiam takie dania jednogarnkowe a i do mycia mniej super 😉
Agata
Zrobiłam, bardzo pyszne. A sos rozpływał się w ustach, gdy jadłam go z chlebem posmarowanym masłem. Pychota, polecam Eintopf.
cieszę się bardzo
pozdrawiam
Dawno nie jadłem tego choć smak z dzieciństwa pamiętam, babcia robiła najlepszy. Coś co trzeba w końcu zrobić, smaki odżyły