Taka tarta bakaliowa to sposób na ekspresowy deser. Przygotowanie własnego ciasta kruchego to dosłownie chwila, a jeśli jest się w posiadaniu gotowca, to w kilka minut można przygotować coś słodkiego do popołudniowej kawki.
Aby wzmocnić aromat bakalii namoczyłam je w migdałowym winie, które otrzymaliśmy w prezencie od znajomych po ich powrocie z Sycylii.
SKŁADNIKI – TARTA BAKALIOWA:
CIASTO:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 13 dkg mocno schłodzonego masła
- 1 duże żółtko
- Składniki posiekać nożem i szybko zagnieść ciasto, następnie wyłożyć nim blaszkę (łącznie z rantem), ponakłuwać widelcem i podpiec 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
NADZIENIE:
- 20 dkg bakalii (u mnie mieszanka orzechów i rodzynek)
- 1/4 szklanki dowolnego alkoholu do namoczenia bakalii (rum, wódka)
- 10 dkg miękkiego masła
- 4 czubate łyżki brązowego cukru
- 3 jajka
- Bakalie rozdrobnić*, następnie zalać alkoholem i dokładnie wymieszać. Dobrze jest zostawić je do namoczenia przynajmniej na godzinę.
- Masło utrzeć dokładnie z cukrem na puszystą masę, następnie cały czas ucierając, dodawać po jednym jajku.
- Na koniec dodać bakalie, dokładnie wymieszać i wylać masę na ciasto.
- Piec jeszcze około 20 minut.
*W jednym z programów Anny Olson podpatrzyłam jak szybko poradzić sobie z tą czynnością. Anna użyła do tego nożyczek, było to dla mnie trochę dziwne, ale postanowiłam to wypróbować i jak najbardziej polecam.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.
3 komentarze
Wspaniała, jesienna, aromatyczna 🙂
kiedyś od bakalii stroniłam, dziś? nie wyobrażam sobie nie mieć ich w kuchni!
Ja do bakalii podchodzę dość ostrożnie, ale Twoja tarta wygląda pysznie 🙂