SERNIK GOTOWANY

Sernik gotowany

Sernik gotowany na blatach z kruchego ciasta wg przepisu Doroty z Moich Wypieków. Takiego u mnie jeszcze nie było – pojawił się pierwszy i na pewno nie ostatni raz.

Masę serową przygotowałam z serka typu włoskiego capri.

SKŁADNIKI:

  • 40 dkg mąki pszennej
  • 15 dkg cukru pudru
  • 15 dkg masła, zimnego
  • 2 żółtka
  • 1 całe jajko
  • 1/2 szklanki śmietany 18%
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  1. Składniki posiekać i szybko zagnieść ciasto. Polecam wykorzystanie do tego celu malaksera – wystarczy wrzucić składniki, włączyć i poczekać aż ciasto zrobi się samo. Ciasto schłodzić w zamrażarce.
  2. Podzielić na trzy części.
  3. Na wyłożone papierem spody tortownicy rozwałkować schłodzone ciasto i ponakłuwać widelcem.
  4. Upiec kolejno trzy placki w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C – czas ok. 25 minut.

SER:

  • 1 kg serka capri (serek typu włoskiego) lub dobrego białego sera
  • 20 dkg masła
  • 20 dkg cukru
  • 4 jajka
  • 1 budyń śmietankowego lub waniliowy bez cukru
  • 1/3 szklanki mleka
  • 1 szklanka rodzynek
  • 1/3 szklanki rumu
  • dowolny aromat – opcjonalnie
  1.  Rodzynki namoczyć w rumie. Najlepiej kilka godzin wcześniej.
  2. Białka oddzielić od żółtek.
  3. Ser zmielić dwukrotnie.
  4. Masło utrzeć z cukrem na gładką, puszystą masę. Dodawać po jednym żółtku i po trochę sera i nadal ucierać.
  5. Białka ubić na sztywną pianę. Do masy serowej dodać namoczone rodzynki oraz pianę i delikatnie wymieszać.
  6. Masę serową zagotować w garnku z grubym dnem – należy pilnować aby się nie przypaliła.
  7. Budyń wymieszać z mlekiem i wlać do gotującej się masy serowej. Chwilę gotować. Na koniec dodać aromat.
  8. Na dno wyłożonej papierem tortownicy ostrożnie przełożyć jeden z kruchych blatów. Wyłożyć połowę masy serowej, potem kolejny blat, drugą połowę sera. Na wierzchu ułożyć ostatni blat.
  9. Ciasto obciążyć i odstawić do lodówki najlepiej na całą noc. Przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Print Friendly, PDF & Email

Zobacz także...

2 komentarze

Zostaw komentarz