Ta zupa gości w naszym w domu np. z okazji wyjazdu mojego męża w delegację. On jej nie trawi, a ja uwielbiam. Taka porcja zupy ogórkowej z mięsną wkładką rozgrzeje i nasyci nawet w zimowy dzień.
Warzyw do zup nie ścieram na tarce – moja córka nie lubi gotowanej włoszczyzny, zresztą pamiętam z dzieciństwa, że nie przepadałam za zupami, właśnie ze względu na te „śmieci”.
SKŁADNIKI – ZUPA OGÓRKOWA:
- porcja mięsa z kością
- porcja włoszczyzny
- 4-6 ziemniaków
- 1/2 kg ogórków kiszonych
- 1/2 szklanki śmietany
- 2 płaskie łyżki mąki
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Z mięsa i włoszczyzny ugotować wywar.
- Ziemniaki obrać, pokroić w dużą kostkę, dodać do gotowego wywaru.
- Ogórki zetrzeć na tarce na dużych oczkach i udusić je w niedużej ilości wody, dodać do zupy kiedy ziemniaki będą już ugotowane. Ogórki powinno się dodawać stopniowo, tak aby kwasowość zupy była odpowiednia.
- Pogotować wszystko razem kilka minut, aby smaki się „przegryzły”.
- Zupę doprawiamy i zabielamy mąką ze śmietaną.
Kiedyś podpatrzyłam u koleżanki sposób mieszania mąki do zupy czy sosu: do niewielkiego słoiczka wlewamy wodę i śmietanę, wsypujemy mąkę i mieszamy jak w shakerze. Należy pamiętać, żeby przed wlaniem śmietany zahartować ją odrobiną gorącej zupy – śmietana się wtedy nie zważy.