Gęś pieczona z nadzieniem z podrobów. Świąteczna gąska – idealna na rodzinne spotkanie… Idealny obiad na świąteczny stół lub imprezę rodzinną.
SKŁADNIKI:
- gęś cała z podrobami
- włoszczyzna (bez kapusty)
- sól, pieprz
- Gęś opłukać, wytrzeć dokładnie ręcznikiem papierowym. Odciąć skrzydła.
- Skrzydła, włoszczyznę oraz podroby bez wątróbki zalać wodą. Osolić, popieprzyć i gotować na wolnym ogniu do miękkości mięsa. Pod koniec dodać wątróbkę aby ją sparzyć.
- Bulion można wykorzystać do przygotowania dowolnej zupy.
DO NATARCIA:
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki soli
- łyżka świeżego tymianku (lub 1 łyżeczka suszonego)
- łyżka świeżego majeranku (lub 1 łyżeczka suszonego)
- Czosnek, tymianek i majeranek utrzeć z solą w moździerzu.
- Tuszkę natrzeć i odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin.
NADZIENIE:
- mięso i podroby
- 1 cebula
- 1/2 szklanki bulionu
- jedna duża bułka
- pęczek natki pietruszki
- sól, pieprz do smaku
- Mięso, podroby oraz cebulę zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Ja do mielenia dodaję również część warzyw które gotowały się z mięsem: kawałek selera, por oraz jedną marchewkę. Dzięki dodatkowi warzyw farsz jest lżejszy.
- Natkę drobno pokroić. Bułkę pokroić w kostkę i zalać bulionem. Wszystko razem wymieszać i doprawić solą oraz pieprzem.
- Nadziać gęś. Zeszyć lub pospinać wykałaczkami.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec ok. 2,5 godziny.
Taka gęś pieczona idealnie będzie smakować z kaszą gryczaną lub jęczmienną czy pieczonymi ziemniaczkami.
3 komentarze
Lauro, cudowna gęsina.
Dziękuję…
Gęś mojego dzieciństwa (a było to dość dawno temu).Tak właśnie przyrządzał ją mój tato.Dziękuję