Lubią je chyba wszyscy, no może z wyjątkiem mojego teścia, który uważa, że to profanacja mięsa mielonego – jest największym na świecie fanem kotletów mielonych. Oczywiście możliwości kombinacji jest wiele: wybór mięsa, stosunek ryżu do mięsa czy też rodzaj „ubranka”, bo przecież można zawinąć je w kapustę, w kapustę kiszoną czy liście winogron. Zamiast ryżu można wykorzystać ulubioną kaszę czy dodać do farszu suszone grzyby. Jednak najlepsze gołąbki jakie znam to te w liściach kiszonej kapusty z nadzieniem z tartych surowych ziemniaków – jeśli ich nie znacie, koniecznie zobaczcie ten przepis. W dzisiejszej wersji, najbardziej znanej – mięso wieprzowo-wołowe zawijane w kapustę włoską, czyli tradycyjne polskie gołąbki.
SKŁADNIKI NA GOŁĄBKI :
- kapusta włoska
- 1 kg mielonego mięsa wieprzowo-wołowego
- 2-3 woreczki ryżu
- 2 cebule
- 1 szklanka bulionu
- olej
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
- Z kapusty wyciąć głąb i sparzyć ją w lekko osolonej wodzie (parzyć krócej niż zwykła kapustę). Ostudzić potem wyciąć grube nerwy.
- Ryż ugotować al dente, następnie gorący dodać do mięsa i dokładnie wymieszać.
- Cebulę pokroić, lekko posolić i zeszklić na oleju, dodać do farszu, następnie doprawić solą i pieprzem.
- Farsz nakładać do liści i zawijać gołąbki. Naczynie żaroodporne wyłożyć zbędnymi liśćmi kapuścianymi, układać ciasno gołąbki, wierzch też przykryć liśćmi. Podlać bulionem lub bulionem. Upiec.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.