OŚMIORNICZKI, TOPINABUR I MLEKO KOKOSOWE

Przywieziony po weekendzie w sporej ilości topinambur i mleko kokosowe oraz kupione okazyjnie ośmiorniczki. Wydaje się dziwne – a jednak… Stworzyłam świetnie danie i sama byłam zaskoczona jak rewelacyjnie dopasowały się wszystkie te składniki i jak smaczny był finał tego eksperymentowania.

Mój brat zasadził nieco topinambura. Ten rósł, rósł i przerósł większość drzew w sadzie. Kiedy przyszła jesień zaczęły się “wykopki”. Z jednego krzaczka można wykopać koło 3 kilogramów bulw. Bulw pięknych i dorodnych – te które dane było mi dotychczas kupować w marketach ciężko nawet porównać do tego cuda. Młodziutkie, z cieniutką skórką i zdecydowanie delikatniejsze w smaku.

Topinabur będzie więc co jakiś czas się pojawiał na Cafe Babilon. Z pewnością też przedstawię Wam bliżej to niezwykle ciekawe warzywo.

 SKŁADNIKI:

  • 60 dkg ośmiorniczek
  • 50 dkg topinabura
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 1 duża cebula
  • 2-3 świeże ostre papryczki
  • 4 ząbki czosnku
  • 4 listki laurowe
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • sos ostrygowy (ewentualnie sos sojowy)
  • 4 łyżki oleju
  • sól
  1. Ośmiorniczki opłucz. W garnku zagotuj ok. 1 litra wody, osól, dodaj listki laurowe i ziele angielskie. Wrzuć ośmiorniczki i gotuj 15 minut.
  2. Obierz warzywa. Cebulę pokrój w kostkę, czosnek rozetrzyj, papryczki drobno posiekaj, topinambur zetrzyj na tarce na dużych oczkach.
  3. Na patelni rozgrzej olej wrzuć cebulę, oprósz solą i smaż na wolnym ogniu do zeszklenia. Dodaj czosnek, papryczki a po chwili topinambur. Smaż co jakiś czas mieszając do miękkości topinambura.
  4. Wyłów łyżką cedzakową ośmiorniczki. Dodaj je do topinambura, podlej kilkoma łyżkami wody w której gotowały się ośmiorniczki.
  5. Wlej mleko kokosowe, dopraw do smaku sosem ostrygowym i duś kilka minut na wolnym ogniu.
  6. Podawaj z ryżem, bagietką lub chlebkami pita.

Topinambur

Ośmiorniczki z topinaburem

Print Friendly, PDF & Email

Zobacz także...

4 komentarze

  1. Topinambur mam na działce istotnie rośnie dość wysoko, i z roku na rok jest go więcej – kwitnie podobnie do słonecznika – tylko że mniejsze koszyczki niż te słonecznikowe

Zostaw komentarz