Dzisiaj naprawdę ekspresowy chlebek. Bez drożdży, bo tym razem na proszku do pieczenia więc nie ma czekania, aż wyrośnie. W sam raz kiedy późnym wieczorem zorientujecie się, że na śniadanie nie ma chleba. Jest tylko jeden mankament takiego wieczornego pieczenia – ciężko jest się powstrzymać przed ukrojeniem kromeczki. Chleb zaskoczył mnie swoją konsystencją: bałam się, że przy dość sporej ilości użytego twarogu będzie bardzo mokry. Fakt jest dość zwarty ale przy tym wcale nie ciężki. Ładnie wyrósł, skórka miała przepiękny złoty kolor i ten niesamowity zapach.
Przepis na ten chleb twarogowy pochodzi z książki Barbary Jakimowicz-Klain Upiecz swój chleb.
SKŁADNIKI CHLEB TWAROGOWY:
- 500 g chudego twarogu
- 350 g pełnoziarnistej mąki pszennej
- 150 g mąki pszennej
- 2 jaja
- 40 g płynnego miodu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli (ja dałam płaską łyżeczkę)
- tłuszcz i mąka do formy
PRZYGOTOWANIE:
- Twaróg utrzeć w misce z solą, miodem i jajami na gładką masę, następnie dodać mąki oraz proszek do pieczenia.
- Wyrabiać robotem przez około 5 minut. Początkowo wydaje się, że ciasto się nie połączy, że jest za suche, ale w miarę wyrabiania wszystko ładnie się łączy.
- Ciasto przełożyć na stolnicę oprószoną mąką i zagnieść rękoma, a na koniec uformować bochenek. Oprószyć lekko mąką i przełożyć do formy posmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką. Ja dodatkowo lekko ponacinałam wierzch.
- Piec 40-45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C, po upieczeniu wyjąć z formy, następnie studzić na kratce kuchennej.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.