Uszka z grzybami i barszcz – najlepszy duet. Pierwszy i najważniejszy podczas wigilijnej kolacji. Uwielbiam smak barszczu na kwasie buraczanym i grzybowe nadzienie. Tak bardzo kojarzą mi się ze świętami i czasami dzieciństwa.
W moim rodzinnym domu farsz przygotowywany był wyłącznie z suszonych grzybów z dodatkiem podsmażonej cebulki. Specjalnie na wigilię osobno były suszone prawdziwki, a nadzienie miało niezwykle intensywny smak, który uwielbiałam. Uszka zawsze klejone były z malutkich, wyciętych literatką kółeczek. Były malutkie i takie piękne.

Moja pierwsza wigilia poza domem – u moich teściów. To był trudny dzień, który przypominał, że dorosłość to też godzenie się na kompromisy. Święta w obcym jeszcze wtedy dla mnie domu, z dala od najbliższych. Inne przyzwyczajenia oraz obyczaje bardzo uwidaczniały się zwłaszcza podczas tego ważnego dnia. Pamiętam jak brakowało mi obecności rodziny i wspólnych przygotowań.
Kiedy wspólnie przygotowywaliśmy uszka z grzybami, nie mogłam zrozumieć dlaczego muszą być dwa razy większe niż te, do których byłam przyzwyczajona. No i ten farsz… Niby z grzybów – dobrych grzybów z milickich lasów, a jakiś taki niegrzybowy. Tajemnica kryła się w składniku, dodawanym prócz farszu i podsmażonej cebulki – ugotowanym ziemniaku. Nie zmienia on smaku, ale powoduje zmniejszenie intensywności grzybowego aromatu. Kiedy spędzaliśmy kolejne święta w moim domu, okazało się, że mojemu mężowi zdecydowanie mniej smakowały „nasze” uszka.
Po dwudziestu latach małżeństwa, tegoroczna rozmowa z moją mamą na temat przygotowań wigilijnych.
Mama: ” Do farszu na uszka dodaj trochę gotowanego ziemniaka, będzie lepszy.”
Ja: „Mamo, ale to ja przytargałam ten pomysł do domu…”
SKŁADNIKI NA USZKA Z GRZYBAMI
NA FARSZ:
- 3 szklanki suszonych grzybów
- 1 cebula
- 3 łyżki oleju
- sól, pieprz do smaku
- Grzyby zalej wodą, zagotuj i pozostaw na kilka godzin (razem z wodą).
- Grzyby odsącz (nie wylewaj wody) i drobno posiekaj. Możesz też zmielić je w maszynce.
- Cebulę pokrój w drobną kostkę, oprósz solą, a następnie podsmaż na oleju.
- Do cebuli dodaj grzyby, smaż na wolnym ogniu, podlewając wodą, w której moczyły się grzyby.
- Na koniec porządnie dopraw solą oraz pieprzem i wystudź.
w wersji z ziemniakiem – do takiej porcji dodaj jednego (średniej wielkości) ugotowanego ziemniaka
w wersji ekonomicznej (gdy masz za mało suszonych grzybów) – dodaj drobno posiekane, podsmażone pieczarki
CIASTO:
- 2 szklanki mąki pszennej
- ok. 170 ml gorącej wody
- Z mąki i wody wyrób gładkie ciasto, takie jak na pierogi.
- Porcję ciasta rozwałkuj na podsypanej mąką stolnicy, wycinaj małe kółeczka i nakładaj farsz. Składaj na pół, dokładnie sklej brzegi, a końcówki połącz, owijając uszko wokół palca.
- Uszka gotuj w osolonym wrzątku, wyciągaj łyżką cedzakową chwilę po wypłynięciu.

3 komentarze
Bardzo fajny patent z tym ziemniakiem Mam pytanie czy uszka można zamrażać muszę zrobić je wcześniej i nie wiem czy nie rozpadną się przy gotowaniu Pozdrawiam serdecznie przed świątecznie i życzę WSPANIAŁYCH ŚWIĄT !
ja często mrożę pierogi, tutaj wpis opisujący sposób:
http://www.cafebabilon.pl/2012/12/pierogi-z-kapusta-i-grzybami/
Również życzę wszystkiego dobrego na święta