Dziś duuża porcja makaronowego dania w postaci lasagne z sosem bolońskim. Wielkie naczynie z obiadem idealne na dwa dni dla mojej rodzinki. Jutro, albo może jeszcze dziś wieczorkiem wrzucę mój obiadek – szpinak zapiekany z jajem.
Wracając do lasagni – jeśli ktoś nie robił – naprawdę warto spróbować – niby makaron, niby to samo mielone mięso, ale ten smak jest jakiś taki inny. Podam swoje proporcje, ale co do sosów – jeśli ktoś ma swój ulubiony przepis na sos boloński czy beszamelowy – to po prostu robi po swojemu. Ważne żeby boloński nie był zbyt gęsty.
SKŁADNIKI NA LASAGNE Z SOSEM BOLOŃSKIM:
SOS BOLOŃSKI:
- 50 dkg mięsa mielonego (wołowe lub wołowo-wieprzowe)
- 1 duża cebula
- kilka łodyżek selera naciowego
- 1 puszka pomidorów
- 1 szklanka soku pomidorowego
- 2/3 szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 1 szklanka bulionu
- 5 ząbków czosnku
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- Warzywa oczyścić. Cebulę pokroić w drobną kostkę, marchew, seler, czosnek, pomidory oraz oliwę wrzucić do blendera i zmiksować na sos.
- Mięso wyłożyć na dużą patelnię, drewnianą łyżką delikatnie je rozdrobnić i podsmażyć. Dodać cebulę, oprószyć solą i smażyć, aż cebula się zeszkli. Wlać wino i dusić na mocnym ogniu, tak aby wino odparowało.
- Dodać sos warzywny i ponownie dusić do odparowania. Zalać bulionem i sokiem pomidorowym, gotować około 15 minut.
SOS BESZAMELOWY:
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 1,5 szklanki mleka
- sól, pieprz
- Masło stopić w rondelku, zestawić z ognia, następnie wsypać mąkę, dokładnie wymieszać i z powrotem postawić na ogniu.
- Wlać mleko i chwilę gotować dokładnie mieszając, a na koniec doprawić do smaku.
ORAZ:
- opakowanie makaronu
- mozzarella lub zwykły ser żółty
PRZYGOTOWANIE:
- Na dno dużego naczynia do zapiekania wlewamy kilka łyżek sosu bolońskiego i dokładnie rozsmarowujemy na całość. Układamy płaty makaronu* (jeśli naczynie jest lekko pozaokrąglane delikatnie odłamujemy narożniki), makaron smarujemy beszamelem, potem sos boloński.
- Postępujemy tak aż do wyczerpania składników, ostatnią warstwą powinien być sos beszamelowy – warto dokładnie nim posmarować narożniki makaronu, na koniec obficie posypujemy startym serem.
- Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez około 45-50 minut, ja pierwsze 20 minut piekę pod przykryciem.
* Niektórzy obgotowują makron, ale jeśli sosów jest dużo i nie są zbyt gęste, jest to zbędne – ja zawsze daję suche płaty.
4 komentarze
Uwielbiam lasagne.
Apetyczna 🙂
ale narobilas smaku:)
Wspaniale wygląda! I ja uwielbiam lasagne!
Pozdrawiam serdecznie:)
Myślę, że nie trzeba obgotowywać. Twoje świetnie wygląda!