Dzisiejszy wpis z przepisem na móżdżek z jajkiem na pewno nie będzie dla wszystkich. Więc wrażliwców zapraszam na inny dzień.
Kiedy dziś zobaczyłam na stoisku wrocławskiej Hali Targowej móżdżek odpłynęłam. Pamiętam ten smak z dzieciństwa, jednak nigdy nie udało mi się go kupić aby przyrządzić samodzielnie w domu.
No i jest – bardzo proste w wykonaniu, więc jeśli nie przestraszy Cię myśl, jaką część świnki będziesz jadł – polecam. Można podać jak jajecznicę lub jako ciepłą pastę do chleba.
SKŁADNIKI:
- 40 dkg móżdżku wieprzowego
- 1 cebula
- 2 jajka
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oleju
- sól, pieprz do smaku
- opcjonalnie do podania: szczypiorek lub natka pietruszki
- Móżdżek zalać zimną wodą i delikatnie oczyścić z krwistych błonek. Osączyć na sicie lub durszlaku.
- Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
- Na patelni rozgrzać olej z masłem, wsypać cebulę, oprószyć ją solą i zeszklić. Do podsmażonej cebulki dodać osączony móżdżek i obsmażyć go ze wszystkich stron.
- Wbić jajka, doprawić solą i pieprzem. Smażyć całość do ścięcia jajka.
5 komentarzy
o jej nie wiem czy bym się odważyła zjeść coś takiego:P
Ja też jadłam jako dziecko. Pycha
No pyszka jadłam za dzieciaka….
Coś pysznego,szkoda,że ludzie nie doceniają smaku podrobow. Właśnie kupiłam i będę robić.Polecam też pozory i plucka.
Pierogi z płuckami i ozorki w sosie chrzanowym to smak mojego dzieciństwa