Jakiś czas temu wróciłam do ścisłej diety opartej na niskim indeksie glikemicznym. Jestem obecnie w pierwszej fazie metody Montignac, która polega na spożywaniu produktów o niskim IG oraz na ścisłym rozdzieleniu posiłków węglowodanowych i tłuszczowych. Oprócz „normalnego” jedzenia codziennie produkuję „coś” dla siebie. Kilku znajomych poprosiło abym wrzucała także takie przepisy. Dzisiaj propozycja na ciepły węglowodanowy obiad – omlet białkowy z gruszką.
SKŁADNIKI NA OMLET BIAŁKOWY:
(dla 1 osoby)
- 1 białko
- 2 łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 2 łyżki niskotłuszczowego jogurtu naturalnego
- 1/3 łyżeczki sody
- szczypta soli
- olej rzepakowy (tylko tyle aby lekko posmarować patelnię)
- Białko ubić na sztywną pianę z dodatkiem soli.
- Sodę wymieszać z jogurtem. Odstawić na 5 minut, dodać mąkę i pianę z białek, następnie delikatnie wymieszać.
- Olej rozprowadzić pędzelkiem na patelni, usmażyć omlet. Można także usmażyć kilka małych placuszków.
- Gorący naleśnik przełożyć przygotowanymi owocami.
SKŁADNIKI NA NADZIENIE:
- 1 duża gruszka
- 1 jabłko
- 2 łyżki niskotłuszczowego jogurtu naturalnego
- 1/2 łyżeczki utłuczonych przypraw korzennych (goździki, cynamon, kardamon)
- Owoce obrać, zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Podsmażyć kilka minut na patelni, co jakiś czas mieszając.
- Dodać jogurt, wymieszać i trzymać chwilę na ogniu, tak aby wszystko się zagrzało. Doprawić przyprawą korzenną.
- Można ewentualnie dosłodzić ksylitolem, jednak gruszka jest na tyle słodka, że mi wystarczyły same owoce.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.