To jest danie, które chyba najczęściej gości na naszym rodzinnym stole. Krótki czas wykonania i to, że wszystkim smakuje wyjaśnia wszystko. W zamrażarce zawsze mam poporcjowane mielone mięso wołowe lub wołowo-wieprzowe, więc w bardzo krótkim czasie jestem w stanie przygotować obiad. Możliwości w dodawaniu różnych składników sprawiają, że za każdym razem takie spaghetti może mieć inny smak. Jako dodatki można wykorzystać: oliwki, podsmażone pieczarki lub tak jak na zdjęciu paprykę marynowaną. Dziś wersja spaghetti bolognese prawie klasyczna, co prawda bez pancetty, za to świetna w przemycaniu warzyw dzieciom, które twierdzą, że nie lubią warzyw, ale kochają spaghetti.
SKŁADNIKI NA SPAGHETTI BOLOGNESE:
- 50 dkg mięsa mielonego (wołowe lub wołowo-wieprzowe)
- 1 duża cebula
- 1 marchewka
- 1 gałązka selera
- 1 puszka pomidorów
- 1 szklanka passaty lub soku pomidorowego
- 2/3 szklanki czerwonego wytrawnego wina
- 1 szklanka bulionu
- 5 ząbków czosnku
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- parmezan i świeża bazylia po posypania
- 1/2 kg dobrej jakości makaronu
PRZYGOTOWANIE:
- Warzywa oczyścić. Cebulę pokroić w drobną kostkę, marchew, seler, czosnek, pomidory oraz oliwę wrzucić do blendera, następnie zmiksować na sos.
- Mięso wyłożyć na dużą patelnię, drewnianą łyżką delikatnie je rozdrobnić i podsmażyć.
- Dodać cebulę, oprószyć solą i smażyć, aż cebula się zeszkli. Wlać wino i dusić na mocnym ogniu, tak aby wino odparowało.
- Dodać sos warzywny i ponownie dusić do odparowania, następnie zalać bulionem oraz passatów, gotować około 15 minut. Pod koniec dodać ewentualne dodatki.
- W tym czasie ugotować makaron według przepisu z opakowania. Jeśli sos jest zbyt gęsty można (bardzo wskazane) dodać trochę wody z gotowania makaronu.
- Przed podaniem gotowe danie posypać parmezanem oraz posiekana bazylią.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.
4 komentarze
Pysznie wyglada 🙂 A z takich ciekawostek, podobno prawdziwy miesny sos bolognese ma to do siebie, ze gotuje sie dlugo, nawet 5-6 godzin. Co wiecej, Wlosi nie podaja go ze spaghetti, bo cienki makaron nie jest w stanie utrzymac jego ciezaru. Ta dobrze wszystkim znana wersja ze spaghetti i "szybkim" sosem jest popularna wszedzie, tylko nie we Wloszech 🙂
Ja przygotowuję sos przez kilka godzin i najlepiej dzień wcześniej. Serwuje go z penne.
Ale twoja wersja tego klasyka wygląda nad wyraz smakowicie.
fajne to warzywne przemycanie!
Maggie, masz rację – sos bolognes i spaghetti zostały połączone poza granicami Włoch – a większość osób jest pewna, że to typowe włoskie jedzonko…