Lubią je chyba wszyscy, no może z wyjątkiem mojego teścia, który uważa, że to profanacja mięsa mielonego – jest największym na świecie fanem kotletów mielonych. […]
Lubią je chyba wszyscy, no może z wyjątkiem mojego teścia, który uważa, że to profanacja mięsa mielonego – jest największym na świecie fanem kotletów mielonych. […]