Pascha jest tradycyjną potrawą wywodzącą się z kuchni wschodniej, przygotowywaną na prawosławną Wielkanoc. Do wykonania jej służą specjalne formy w kształcie ściętej piramidki, często zdobionej wizerunkiem krzyża, literami „XB” (Христос Воскресе, czyli Chrystus zmartwychwstał) lub innymi symbolami cierpienia i zmartwychwstania.
Tradycyjnie pascha wykonywana jest z tłustego sera, śmietany, masła, żółtek oraz cukru i bakalii. Jest pyszna, ale niestety bardzo kaloryczna. Moja propozycja to deser wykonany na bazie kremowego serka zrobionego z jogurtu naturalnego – wersja dużo lżejsza i mniej kaloryczna. Zastosowanie ksylitolu pozwoli cieszyć się tym przepysznym deserem również osobom z cukrzycą.
SKŁADNIKI – PASCHA:
- 1 ½ l jogurtu naturalnego typu greckiego
- 1 szklanka rozdrobnionych bakalii (orzechy, migdały, suszone morele, odrobina rodzynek)
- 3 żółtka
- ½ szklanki ksylitolu (ewentualnie cukru)
- bakalie do dekoracji
PRZYGOTOWANIE:
- Jogurt wymieszać, przełożyć na gazę lub bawełnianą ściereczkę, związać rogi i powiesić nad miseczką, tak, aby z jogurtu mogła odciekać serwatka. Co jakiś czas warto mocno wycisnąć nadmiar płynu. Odciekanie potrwa 2-3 dni.
- Zawinięty w ściereczkę jogurt można też ułożyć na sicie, przykryć deseczką lub talerzykiem i czymś obciążyć. Można też wykorzystać specjalną prasę do wyciskania sera.
- Z jogurtu powinien powstać serek, jego ilość będzie zależna od jakości jogurtu. Ja uzyskałam 800 g gotowego kremowego serka.
- Żółtka (pamiętaj o sparzeniu skorupek!) utrzeć z ksylitolem lub cukrem na białą, puszystą masę.
- Do żółtek dodawać po łyżce serka i nadal ucierać. Na koniec wsypać bakalie i dokładnie wymieszać.
- Masę przełożyć do formy wyłożonej gazą. Można do tego celu wykorzystać np. doniczkę z dziurą lub tak jak ja, wiaderko po serku z wywierconymi na dnie otworkami. Odstawić na 24 godziny – nadmiar płynu powinien wypłynąć przez dziurki.
- Paschę przełożyć na talerz, delikatnie usunąć gazę, udekorować według uznania.
*Jeśli w potrawie wykorzystujesz surowe jajka, chcąc uniknąć zatrucia salmonellą, przed użyciem należy sparzyć skorupkę jajka (najlepiej ułożyć je na sitku i polewać przez kilkanaście sekund wrzątkiem).
5 komentarzy
Wygląda efektownie 🙂
na taka bym się na pewno skusiła 🙂
wygląda bardzo smacznie ;D
u mnie paschy się nie robi ale zawsze MUSI być ten pierwszy raz 🙂
ja też miałam niedawno swój pierwszy raz z paschą i było fantastyyyyyyyyyyyycznie……….zniknęła w mig 🙂 Marzena