Ostatnio przeglądam książki związane z kuchnią w naszej bibliotece miejskiej. Księgozbiór pokaźny, więc mam nadzieję na wygrzebanie podobnych rarytasów jak ten. Znalazłam go w bardzo dziwnej (jak dla mnie) pozycji Balsam dla duszy: Książka kucharska. Zaciekawił mnie ten przepis tak bardzo, że na drugi dzień zabrałam się za wykonanie go.
SKŁADNIKI:
na 6 osób
- 2 łyżki oliwy
- 1 posiekana cebula
- 1 ząbek posiekanego czosnku (ja dałam 3)
- 850 g pomidorów z puszki
- 1 łyżeczka sosu Worcestershire
- pieprz turecki, papryka, sól do smaku
- 3/4 szklanki tartego parmezanu
- 6 jajek
- masło
- Na rozgrzanej oliwie zeszklić posiekaną cebulę, dodać czosnek, oprószyć solą i chwilę razem smażyć na wolnym ogniu. Dodać pomidory i sos Worcestershire i doprawić pozostałymi przyprawami. Sos ma być dość pikantny.
- Jak pisała autorka przepisu, na tym etapie można sos zamrozić tak aby mieć go w pogotowiu gdy przyjdzie nam ochota na to danie.
- Do sosu dodać parmezan, wymieszać i rozlać do 6 miseczek żaroodpornych.
- Na środku każdej zrobić wgłębienie i wbić po jednym jajku. Jajko oprószyć delikatnie solą, położyć wiórek masła i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
- Zapiekać 10-20 minut. Białko powinno być ścięte, a żółtko ma pozostać płynne.
- Podawać z tortillą lub świeżą bagietką.
2 komentarze
interesujące 🙂 podoba mi się!
kulinarnyoliwek.blox.pl
Ciekawe danie, chętnie zrobię coś takiego:)