Naleśniki ze szpinakiem są jednym z bardziej ulubionych obiadów w naszym domu. Próbowaliśmy ich w różnych konfiguracjach, wykorzystując różnorakie dodatki. Dzisiaj wersja bardziej wykwintna – naleśniki zapiekane pod aromatyczną szynką szwarcwaldzką.
Za Wikipedią:
Szynka szwarcwaldzka (niem. Schwarzwälder Schinken) – rodzaj niemieckiej, surowej, wędzonej na zimno szynki wytwarzanej udźców wieprzowych tradycyjnymi metodami w specyficznym klimacie na terenie Szwarcwaldu. To co nadaje tej szynce niepowtarzalny smak to specjalny dym używany do wędzenia, o którym stanowi specjalna mieszanka z szyszek, kolek i wiórek świerkowych. Po uwędzeniu szynka dojrzewa jeszcze 3-4 tygodnie.
SKŁADNIKI:
(na 5 osób)
- 50 dkg szpinaku mrożonego w liściach
- 15 dkg surowego boczku wędzonego
- 2-4 ząbki czosnku
- 10 usmażonych naleśników – tutaj mój przepis
- 10 plastrów szynki szwarcwaldzkiej
- sól do smaku
Boczek pokroić na drobną kostkę. Wysmażyć na patelni, dodać szpinak i dusić aż odparuje woda. Dodać roztarty z solą czosnek i chwilę smażyć na wolnym ogniu. Odstawić do wystudzenia.Farsz podzielić na 10 części, wykładać na naleśniki i zawijać w rulony. Każdy rulonik zawinąć w plasterek szynki szwarcwaldzkiej, ułożyć w naczyniu żaroodpornym.Zapiekać w piekarniku w temperaturze 180 stopni około 30 minut. Pod koniec można na chwilę włączyć termoobieg.
5 komentarzy
bardzo smaczne, ja nawet lubię dodawać szpinak do ciasta naleśnikowego:)
Ten inny sposób na naleśniki ze szpiankiem bardzo mi się podoba, danie zyskuje nową wytworną szatę, ja zwykle mieszam liście z jakimś kremowym serem i posypuję wszystko tartym bursztynem. Wędzona wkładka i kołderka musi również dobrze wypadać w tym układzie.
O rety, podziel się tymi naleśnikami! Musiały być pyszne!
Wyglądają obłędnie 🙂
wow, chętnie bym zjadła takie dzisiaj na obiad 🙂