Ten przepis wygrzebałam bo szukałam czegoś żeby jakoś zagospodarować gruszki, które przywieźliśmy od moich teściów. Wiedziałam, że jak jeszcze trochę poczekają, trzeba będzie je wyrzucić. Chodziło o coś szybkiego, niezbyt absorbującego, tak aby podczas robienia obiadu wyprodukować coś słodkiego do popołudniowej kawy.
Okazało się, że tarta jest niesamowita w smaku a podana z lodami waniliowymi, hmmm, mniam… Najlepsza będzie podana niedługo po upieczeniu. Przechowywana traci na wartości, ale zapewniam, że nie będzie problemu ze znalezieniem chętnych na konsumpcję – to taki typ, że jesz i wydaje się, że masz już dosyć a ręka sama sięga po jeszcze „taki malutki” kawałek.
SKŁADNIKI – TARTA GRUSZKOWA:
CIASTO:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 13 dkg mocno schłodzonego masła
- 1 duże żółtko
KREM MIGDAŁOWY
- 6 łyżek masła, w temperaturze pokojowej
- 2/3 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mielonych migdałów
- 2 łyżeczki mąki
- 1 łyżeczka mąki kukurydzianej
- 1 duże jajko
- 3 łyżeczki białego rumu (w oryginale jest ciemny rum)
- 3 średnie gruszki, twarde, ale dojrzałe
PRZYGOTOWANIE:
- Z podanych składników szybko zagnieść ciasto – najlepiej najpierw wszystko porządnie przesiekać nożem (to taki rodzaj, który nie lubi ciepłych rąk).
- Ciasto schłodzić w lodówce, cienko rozwałkować i wyłożyć na blaszkę (łącznie z rantem). Ciasto podpiec ok 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
- Utrzeć dokładnie masło z cukrem, dodać zmielone migdały i nadal ucierać.
- Wsypać obie mąki i jajko i ciągle ucierać, na końcu dolać rum.
- Gruszki obrać, przekroić na połówki i usunąć gniazda nasienne. Każdą połówkę lekko ponacinać na wierzchu.
- Na podpieczone ciasto wyłożyć krem migdałowy i poukładać gruszki (należy zwrócić uwagę, aby nie były mokre). Gruszki lekko docisnąć, następnie piec jeszcze 25 minut.
6 komentarzy
Piękne zdjęcia!
dziękuję…
A co z częścią ciasta włożoną do zamrażarki?
ups, wyszło moje lenistwo… W tym przepisie wykorzystałam ciasto gotowe i przekopiowałam wykonanie ze swojego starego przepisu – to dotyczyło sernika z brzoskwiniami, oczywiście nie dzielimy ciasta na dwie części, całość wystarczy schłodzić i na blaszkę.
Dziękuję za zwrócenie uwagi:)
Witam, mam jeszcze pytanko co do pieczenia ciasta już z gruszkami i z kremem. Jak długo je jeszcze później piekłaś. Planuję zrobić tartę, bo wygląda niesamowicie smakowicie 🙂
pozdrawiam serdecznie
Kinga
Kingo, uzupełniłam posta o ten fragment, o który pytałaś. Ja swojego nie podpiekałam, jeśli podpieczesz spód to całość z gruszkami i kremem powinna piec się jeszcze 25 minut.
Jednak proponuję kontrolować, każdy piekarnik jest inny.
Pozdrawiam, mam nadzieję, że będzie smakowało