Karp smażony to danie wigilijne, które gości w każdym chyba domu. Wiem, że jedni go jedzą inni nie. Ja mimo, że karo nie należy do moich ulubionych ryb, nie wyobrażam sobie wigilii bez tradycyjnego smażonego karpia. W moim rodzinnym domu, w rodzinnym domu mojego męża poza barszczem i uszkami, to najważniejsze danie kolacji wigilijnej.
Pokrojonego wcześniej karpia przekładam pokrojoną cebulą – dzięki takiemu zabiegowi ryba nabiera fajnego aromatu. Zamarynowanie kawałków karpia w cebuli i soli pozwala też zniwelować posmak mułu, jeśli trafimy na taki egzemplarz ryby. Ten sposób przygotowania podpatrzyłam u moje teściowej. Można rybę obtoczyć w mące – ja tego nie robię.
SKŁADNIKI – KARP SMAŻONY:
- 1- 2 karpie
- 1-2 cebule
- sól, pieprz
- olej do smażenia
- mąka do panierowania, opcjonalnie
PRZYGOTOWANIE:
- Karpia oczyścić, opłukać i dokładanie osuszyć ręcznikiem papierowym.
- Rybę pokroić w dzwonka, przełożyć do miski
- Cebulę obrać i pokroić w piórka, przełożyć do miski z rybą, posolić i oprószyć pieprzem. Na koniec odstawić, najlepiej na kilka godzin, do lodówki.
- Przed rozpoczęciem smażenia oddzielić cebulę od ryby, ponieważ cebula włożona z rybą przypali się zanim ryba będzie gotowa.
- Rybę wkładać porcjami na rozgrzany na patelni tłuszczu, smażyć z obu stron na złoty kolor. Zdjąć z patelni i przełożyć na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- Na koniec na patelnię włożyć cebulę, podsmażyć na złoty kolor. Rybę podawać z cebulą, na gorąco.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.
Jeden komentarz
To u mnie tradycja. 🙂