Makrela ma wiele zalet – podstawowymi są niska cena i rewelacyjny smak. Taka wędzona na naszym stole ląduje praktycznie w każdym tygodniu. Można ją zjeść tak po prostu z chlebem, jest świetna na bazę pasty rybnej. Ja robię ją w dwóch wersjach: jedna z ugotowanymi jajkami, w drugiej zamiast jajek dodaję biały ser. Obie są bardzo smaczne, a podane z własnoręcznie upieczonym chlebem będą idealnym śniadaniem lub kolacją. U mojej cioci Ewy piątkowe kolacje to była właśnie kromka chleba z taką pastą i koniecznie do tego kawa Inka. Dziś domowa pasta z makreli z jajkiem podana na jeszcze ciepłym chlebie na rozczynie ziemniaczanym, o którym jutro…
SKŁADNIKI -DOMOWA PASTA Z MAKRELI:
- 2 średniej wielkości makrele wędzone
- 4-5 jajek ugotowanych na twardo
- 3-5 ogórków kiszonych
- 1 cebula
- 3-4 łyżki majonezu
- sól
PRZYGOTOWANIE:
- Makrelę obrać ze skóry i ości.
- Cebulę obrać i pokroić w bardzo drobną kostkę, oprószyć solą.
- Ogórki i jajka także pokroić w drobną kostkę.
- Połączyć wszystkie składniki, dodać majonez i delikatnie wymieszać.
Zobacz przepisy na inne pasty do chleba.
Zapraszam do obserwowania mojego profilu na FB.
4 komentarze
To jest najlepsza pasta z makreli pod słońcem! 🙂 Z soli można nawet zrezygnować, gdyż sama makrela i ogórce mają jej wystarczająco. Pozdrawiam!
Dominika
Masz rację Dominiko – z sola bardzo ostrożnie. Ja tylko lekko oprószam cebulę – jest wtedy delikatniejsza…
Ja mam wypróbowany inny skład pasty makrelowej (oparty na tym co zapamiętałem z tego co przyrządzała moja babunia). Zaletą proponowanej przeze mnie pasty poza wybornym smakiem jest dużo mniejsza kaloryczność i zawartość cholesterolu (bo nie zawiera majonezu ani żółtek z jajek – raz próbowałem je dodawać ale wyszedł tyfus :)) ).
Skład :
1. Mięso z wędzonej makreli
2. Biały twaróg typu "Mój ulubiony"
3. Przetarta połówka średniej cebuli (ja przecieram na małych oczkach)
4. Kilka łyżek przecieru pomidorowego 30% (jak się trafi rzadszy to z pół słoiczka a gęsty 2-3 czubate łyżeczki)
5. Czarny pieprz i sól
Gwarantuję 100% zadowolenie ze smaku.
Pozdrawiam
Wojtek z Wrocławia